Dietetyk w szkole

Dorota Włodzimirow

O! Pani Dietetyk! Warsztaty! Huuura! Takimi okrzykami przywitali mnie dzisiaj uczniowie ze szkoły w Nowym Wiśniczu. Zatem zaczynamy. Na początek dawka wiedzy. Dlatego dzieci odpowiadały na pytania dotyczące prawidłowego żywienia. Byłam zadziwiona poziomem wiedzy dzieciaków. Dobrze znają najważniejsze zasady. Ale czy stosują? W związku z tym kilka pytań weryfikujących:

Czy lubicie słodycze?

Taaaak!!! – odpowiedzieli z zapałem

A czy słodycze są zdrowe?

Nieeee!!! – wykrzyknęli zgodnie

Potrafili wymienić mnóstwo chorób, na które cukier ma negatywny wpływ. Zadziwili się obecnością cukru w niektórych produktach, gdyż wcale się go tam nie spodziewali: w musztardzie, majonezie, ketchupie. Zaskoczyła ich ilość cukru w popularnych słodyczach. Bo czyż nie może zaskoczyć fakt, że w czekoladzie znajduje się aż 19 kostek cukru?

Dowiedzieli się również, że jest alternatywa. Dokładnie obejrzeli produkty, z których mieli przygotowywać zdrowe słodycze. Albowiem nie jest tajemnicą, że dziecięca ciekawość musi zostać zaspokojona. Własnoręcznie przygotowali słodycze nie zawierające rafinowanego cukru. Na koniec wszystko zjedli ze smakiem, zastanawiając się jak wytłumaczą mamie co powinna kupić, żeby kulki zrobić ponownie. Zatem każdy z Małych Kucharzy otrzymał dokładny przepis.

Klasa IA, IB, IIA

 

 

Klasa IIc, IIb, Ic

Podczas zajęć niektóre dzieci odkryły, że słonecznik i pestki dyni są PYYYCHA! Przeto nie dziwi fakt, że zrobione z nich CZEKOLADOWE KULKI MOCY również były PYCHA! Słodycz nadały im daktyle, a smak czekoladowy naturalne kakao. Zachęcam rodziców do wykorzystania tych nowych odkryć smakowych i serwowania ich swoim pociechom. A z otrzymanego przepisu wykonania ponownie nowego smakołyku. Będzie to znak dla Młodych Kucharzy, że rodzice popierają zdrowe żywienie. A to bardzo ważne, ponieważ rodzice są największym autorytetem dla dzieci.

 

Klasa ID, IID

Zawitałam do klasy długo przed dzwonkiem, ponieważ wszystko trzeba rozłożyć i przygotować do warsztatów. Dzieci, które od rówieśników wiedziały kim jestem i co będziemy robić przywitały mnie z entuzjazmem i ciekawością. Chyba nie zawiodłam ich oczekiwań, bo gdy doszło do degustacji rozlegało się zewsząd: …. to jest pyszne!!! A oto przepis na pyszne CZEKOLADOWE KULKI MOCY. Zachęcam do ponownego wykonania z dziećmi.